*bardzo dużo spojlerów*
Ponieważ poprzedni post o Harrym Potterze spodobał się wielu osobom, postanowiłam zrobić tak jakby drugą część serii- czego się nauczyłam z Igrzysk Śmierci? Ponownie muszę zaznaczyć, że wszystkie książki czytałam dwukrotnie, oraz oglądałam pierwszą i drugą część filmu.
Jeśli chcielibyście jeszcze posty z tej serii (lub macie jakieś inne pomysły), proszę, piszcie w komentarzach :)
1. Ufaj swoim zdolnościom
Katniss nigdy nie wygrałaby igrzysk, ani nie zdołała wyżywić rodziny, gdyby nie jej talent do łucznictwa. Mimo, że musiała wiele ćwiczyć, aby osiągnąć swój poziom, nie poddała się. Polegała na swoich zdolnościach i chociaż czasem zaczynała wątpić w to, czy sobie poradzi, wiedziała, że jeśli zdobędzie łuk, będzie niepokonana.
2. Rodzina jest bardzo ważna
Jak dobrze wiemy, Katniss była w stanie poświęcić swoje życie zgłaszając się do Igrzysk, tylko po to, aby jej siostra była bezpieczna, Po śmierci ojca, to ona musiała się troszczyć o rodzinę i mimo, że mogłaby ich zostawić i pozwolić im żyć tak, jak inni mieszkańcy dwunastego dystryktu, ona starała się im zapewnić jak najlepsze życie. Wraz z Galem, który był przecież dla niej jak brat, wspierali się nawzajem i nie dali się podporządkować śmiercionośnemu systemowi.
3. Walcz o to, co jest słuszne.
Jest to jedno z najważniejszych przesłań tej wspaniałej książki. Katniss wiedziała, że Igrzyska są złe, że nie powinny istnieć i przez cały czas starała się pokazać organizatorom, że ich nie popiera. Głośno mówiła swoje poglądy i nie bała się krytyki ze strony innych. Jasno dawała do zrozumienia o co walczy i wiedziała, że musi robić swoje. Aż do samego końca nie poddała się i nie zmieniła swoich poglądów.
4. Polityka ma znaczenie.
Książka uczy też o tym, żeby mimo wszystko interesować się polityką. Znać poglądy poszczególnych osób w rządzie i samemu zdecydować kto jest dobry a kto nie. W książce doskonale widać, że ma znaczenie fakt, kto rządzi twoim krajem. To, kto zasiądzie w rządzie bezpośrednio odbije się na naszym życiu, więc (biorąc pod uwagę realia naszego świata) trzeba chodzić na wybory i samemu decydować kto jest w stanie zapewnić krajowi lepszą przyszłość.
5. Znaj swojego prawdziwego wroga
Przez całą serię mamy wyszczególniony ten punkt. Mimo, że Haymitch był pijakiem, czasami dawał Katniss i Peecie dobre rady. Trzeba pamiętać, że to, co ktoś mówi nie zawsze jest prawdą i należy samemu dostrzec tego, kto pragnie nam przeszkodzić. Podczas Igrzysk Śmierci prawdziwymi wrogami wcale nie byli trybuci- przecież większość z nich chciała mieć normalne życie.
6. Pierwsze wrażenie ma znaczenie
Gdyby Katniss i Peeta nie zrobili dobrego wrażenia na mieszkańcach Kapitolu, prawdopodobnie nie zdobyli by sponsorów, a co za tym idzie nie mieli by lekarstw, jedzenia ani wody. Ich strój wywołał niesamowite pierwsze wrażenie, a wywiady, mimo, że nie były do końca prawdziwe, sprawiły, że ludzi zaczęła obchodzić ich historia i chcieli im pomagać.
7. Nie ufaj mediom
Początkowo romans głównych bohaterów, Katniss i Peety nie był prawdziwy. Całując się i przytulając na każdym kroku, mogli liczyć na sponsorów. Ich miłość została podkoloryzowana przez reżyserów, podobnie jak ich wspólna przyszłość i przeszłość. Podobnie było w trzeciej części książki, kiedy Katniss została Kosogłosem. Propagandowe filmy mające zachęcić powstańców do walki, były koloryzowane przez kamerzystów i reżyserów, prawie wszystko było zaplanowane.
8. Pokazywanie swoich zdolności czasem może zabić
Nie twierdzę, że trzeba siedzieć cicho jak myszka, mówiąc, że nic się nie umie, podczas, kiedy jest się naprawdę utalentowanym człowiekiem. Trzeba jednak wiedzieć kiedy można coś pokazać, a kiedy powinno się zostać bardziej skrytym. Przed Igrzyskami, trybuci mieli możliwość nauczyć się czegoś nowego a także pochwalić się swoimi zdolnościami przed innymi. Wszyscy trybuci zamiast uczyć się nowych umiejętności, chcieli pokazać innym swoją siłę czy sprawność. Katniss i Peeta postanowili zrobić coś, czego nie robili wcześniej- i chyba dobrze na tym wyszli, prawda?
9. Pozostań sobą, aż do końca
W noc przed Igrzyskami,Peeta powiedział do Katniss jedno bardzo ważne zdanie "Nawet jeśli umrę, chcę pozostać sobą". Podczas Igrzysk rząd ingerował we wszystko, co miało miejsce na arenie, a wielu trybutów, chcąc wygrać, traciło siebie i zmieniało się w zabójcze maszyny. Katniss i Peeta oparli się systemowi. Dziewczyna pomogła Rue, a kiedy została na arenie tylko z Peetą, wolała zginąć, niż zabić przyjaciele. Poprzez to, że była sobą, rozpoczęła tak potrzebną krajowi rewolucję, która przyniosła mieszkańcom Panem lepsze życie.
10. Nie bój się prosić o pomoc i pomagaj tym, którzy tego potrzebują.
Najpierw Katniss i Gale- wzajemnie pomagali sobie w polowaniach, a kiedy dziewczyna musiała pojechać na Igrzyska, Gale pomagał jej, opiekując się Prim oraz mamą dziewczyny. Katniss i Peeta, na Igrzyskach, Peeta poprosił Katniss o pomoc wiele razy i dziewczyna zawsze była przy nim. Gdyby nie współpracowali, prawdopodobnie umarliby, a Igrzyska trwałyby dalej, rok po roku zabierając rodzinom niewinne dzieci.
Mam nadzieję,że post Wam się podobał :)
Proszę o komentarze, bo Wasza opinia jest dla mnie naprawdę bardzo ważna!
I przypominam, że jeśli macie jakieś pomysły na posty, chcecie, żebym napisała o czymś (filmie, książce, wydarzeniu, aktorze, czymkolwiek), podzielcie się swoim pomysłem w komentarzu :)